W moim przypadku również znajomy rehabilitant polecił mi współpracę z Arkiem. Po spotkaniu, na którym trzeba było odpowiedzieć na wiele pytań rozpoczęliśmy wspólne treningi - bez obuwia i z kilkoma zwykłymi przyrządami do ćwiczeń. Każde kolejne treningi, mimo wyglądających na proste ćwiczeniach, wyciskały ze mnie litry potu. Ale powodowały też coraz większą sprawność. Oprócz tego dużo rozmawialiśmy o motywacji do ćwiczeń, o słomianym zapale ludzi, o dietach cud, itp ( bo Arek to rozmowny chłopak). A ostatnio dzięki jego webinarom przyjęłam do wiadomości, że najlepsze i długotrwałe będą efekty naszej aktywności, jak ją po prostu POLUBIMY! Dzięki Arek