Kasia kiedyś uprawiała judo i była zawodowym sportowcem z niezłymi osiągnięciami. Po zakończeniu przygody ze sportem została żoną i matką i zapomniała o sobie, a to sprawiło, że po pewnym czasie zaczęła się źle czuć, mieć problemy zdrowotne i nie mieściła się w swoje ulubione ciuchy.
Pracowała w dużej firmie, ale nie była zadowolona ze swojego stanowiska. Wiedziała, że aktywność fizyczna pozwoli jej zwiększyć pewność siebie i podejmować lepsze decyzje. Jak to zwykle bywa, osoby regularnie trenujące mają większą wydajność, która z reguły zostaje zauważona. Tak było też w tym przypadku.
Kasia awansowała na szczebel menadżerski, a o tym właśnie marzyła i poprawiła swoją sylwetkę, co bezpośrednio przełożyło się na postrzeganie siebie i zwiększenie samooceny. Treningi 3 razy w tygodniu i rozsądne odżywianie mogą zdziałać bardzo dużo. Przykład Kasi jest dowodem na to, że nie ilość, a jakość ma znaczenie.