Gosia w momencie naszego pierwszego spotkania ważyła ponad 80 kilogramów i była wstydliwą osobą. Siedząca praca spowodowała przysłowiowego garba, który nie podobał się mojej podopiecznej. Największym problemem był brak pewności siebie i totalnie niezadowolenie ze swojej sylwetki i wstyd przed rozebraniem się na plaży.
Wcześniej próbowała wielu rozwiązań. Brała udział w obozach odchudzających, korzystała z jadłospisów od znanych celebrytek w branży fitness i przetestowała wszystkie możliwe modne diety - włącznie z dietą głodówkową. Takie postępowanie spowodowało spustoszenie w organizmie i pierwsze 3 miesiące poświęciliśmy na ,,naprawę" gospodarki hormonalnej.
Podczas pierwszych 90 dni nie widzieliśmy większych efektów, ale byliśmy na to przygotowani i założyliśmy, że przyjdą one dopiero po tym okresie. I tak też się stało. Łącznie Gosia zrzuciła 17 kilogramów, naprawiła swój organizm i stała się pewną siebie osobą. W trakcie trwania współpracy kilka razy otrzymała podwyżkę i awans w firmie, w której pełni ważną funkcję. Treningi pozwoliły jej spojrzeć na siebie inaczej i przede wszystkim uwierzyć w siebie.